…kończąc pytanie z tytułu artykułu można napisać. ” Najlepsze na kaca, powietrze z materaca „, ale z pewnością jest to tylko ironiczna podpowiedź osób, które śmieją się z tych co przed położeniem się spać wlali w siebie czasem zbyt duże ilości alkoholu. Zespół objawów dnia następnego po spożyciu popularnie zwany kacem nie musi być następstwem obfitego picia. Często zdarza się tak, że nasz organizm źle zareaguje już na małą dawkę alkoholu.
Dziś o najbardziej popularnej „chorobie” Nowego Roku….
Czemu czujemy się, jakby wrzucono nas do pralki ?
Mało osób wie, że za szereg przykrych objawów odpowiedzialny nie jest alkohol ( etanol ), ale to co powstaje z niego w naszym organizmie. Co dzieje się z wypitym alkoholem przedstawia poniższy schemat…
Alkohol ( etanol ) ->aldehyd octowy -> kwas octowy -> dwutlenek węgla
Druga substancja aldehyd octowy wywołuje u nas np. ból głowy i nudności. Jeśli udałoby się wyeliminować go z naszego organizmu to pozbylibyśmy się też kaca. Aktualnie nie ma jeszcze metody, która by to gwarantowała.
Dlaczego nas suszy ?
Odpowiedź tkwi w przysadce mózgowej produkującej wazopresynę ( hormon ), który reguluje gospodarkę wodną organizmu. Alkohol zaburza pracę przysadki, przez co nasz organizm się odwadnia szybciej. Nie zauważyliście, że często korzystacie z toalety podczas zakrapianej imprezy ? Istnieje również teoria, wg. której naukowcy twierdzą, iż skoro nasz mózg zwiera znaczną ilość wody, a podczas imprezy dużo jej tracimy….to ból głowy jest właśnie tą sytuacją spowodowany.
Czy alkohol to tyko etanol ?
Powinno być tak, że to co pijemy jest pozbawione zabójczego alkoholu metylowego. Czasem jednak się zdarza, że trunki kolorowe tj.: wino, whiskey, rum, koniak mogą zawierać nieznaczne jego ilości. Wówczas pod wpływem przemian w naszym organizmie powstaje oprócz aldehydu octowego, również kwas mrówkowy. Druga substancja potęguje nieprzyjemne objawy kaca.
Należy wspomnieć, iż tak niedawno na Polski rynek dostał się skażony metanolem alkohol z Czech i kilka osób przekonały się o tym na własnej skórze. Dlatego tak ważne jest kupowanie alkoholu z pewnych źródeł, bo ślepota może okazać się najmniejszym z naszych problemów.
Preparaty na kaca…
Kilka dobrych lat temu na polski rynek zaczęły wchodzić preparaty, które niwelują albo zmniejszą objawy „dnia następnego”. Popularne 2KC jest mieszaniną kilku substancji chemicznych, które przyspieszają eliminację aldehydu octowego, dodają energii, regenerują, odżywiają, pozwalają odzyskać sprawność ciała i umysłu:
– Kwas bursztynowy i kwas fumarowy
– Kwas L-askorbinowy (Witamina C)
– Glukoza
– Glutaminian monosodowy
Ważnym elementem „leczenia” jest zażycie tych preparatów przed, w trakcie i po wypiciu alkoholu. Popularne stwierdzenie ” łyknij w trakcie, nie po fakcie ” ma tu duże znaczenie i warto go przestrzegać.
Czy te preparaty działają ?
Biorąc pod uwagę własne doświadczenia, znajomych oraz pacjentów jednoznacznie można powiedzieć, że nic tak nie chroni przed kacem jak umiarkowanie w spożyciu tzw. trunków wyskokowych. Jeśli już zdarzy się impreza suto zakrapiana to warto mieć przy sobie takiego chemicznego sprzymierzeńca.
To na kaca nie pomoże !!
– intensywne ćwiczenia na siłowni – zmiany położenia, przyspieszenie tętna to nic dobrego
– duże ilości kawy – pobudzą, ale tylko na chwile
– gorąca kąpiel – jeśli podgrzejemy naszą wątrobę, gdzie mogą znajdować się resztki alkoholu to lepiej nie dmuchać w balonik
– tzw. ” klin ” ( małe piwko następnego dnia ) – co najwyżej przedłuży nam czas zdrowienia
