Od kilku dni wokół zamienników leków oryginalnych tworzy się dziwne zamieszanie. Co rusz powstają nowe artykuły osób znanych mniej lub bardziej z kręgów medycznych, świadczące o złym wpływie zamienników na organizm ludzki. Czas zatem rozwiać kilka mitów i rzucić światło z poziomu apteki.
Prawo farmaceutyczne mówi wyraźnie, iż osoba wydająca leki ma obowiązek poinformowania o tańszym zamienniku. Cześć aptek wiesza nawet tą informację w widocznym miejscu, aby każdy miał świadomość iż w TEJ APTECE można dostać odpowiednik leku oryginalnego.
Co to jest zatem zamiennik?
Zamiennik (generyk, odpowiednik) to lek o tej samej nazwie międzynarodowej, dawce, postaci farmaceutycznej i o tym samym wskazaniu terapeutycznym.
Przykład:
Tu oryginałem jest Sortis, ale z uwagi na fakt iż jest tylko 100% wybiorę inny popularny lek z atorvastatyną.
Tulip 20 mg x 30 tabl. powlekanych.
Odpłatność:
30% – 10,34 zł
100% – 16,07 zł
Lek znajduje się w wykazie leków bezpłatnych dla osób powyżej 75 rż.
Zamiennik:
Lambrinex 20 mg x 30 tabl. powlekanych
Odpłatność:
30% – 4,89 zł
100% – 10,62 zł
Lek znajduje się w wykazie leków bezpłatnych dla osób powyżej 75 rż.
Jak widać różnica kwotowa dość spora, bo przy odpłatności 30% to 5,45 zł. Dla wielu emerytów to już kwota dzięki, której mogą zjeść normalne śniadanie.
Czym zatem różnią się te dwa preparaty?
Zawierają tą samą substancję aktywną, czyli atorvastatynę, w tej samej dawce oraz ilości. Różnica jest w substancjach pomocniczych, które same w sobie NIE POWINNY mieć wpływu na działanie leku. Nie powinny, ale niestety czasem mają. Dzieje się tak w przypadku, gdy nie tolerujemy jakiejś substancji „zlepiającej” nasza tabletkę, albo nadającej smak syropu. Zaburzenia pokarmowe mogą wówczas utrudnić uwalnianie substancji aktywnej i zmniejszyć jej działanie. W innym przypadku możemy dostać alergii, bo okaże się że jesteśmy uczuleni na hydroksypropyloceluloza lub dwutlenek tytanu. Osobna kwestia również bardzo ważna to biodostępność leków, która może się różnić w przypadku obydwu preparatów.
Czy zatem można powiedzieć, że zamiennik i oryginał są jednakowe?
Jednakowe nie są, ale powinny działać tak samo. Natomiast w prywatnych rozmowach z farmaceutami dać się wyczuć, iż raczej nie zamieniają leków które sami zażywają. Lekarze też niechętnie podchodzą do kwestii zamienników, ale w tym przypadku powody mogą być już różne.
Zamienniki spowodowaly, że miałem wahania ciśnienia. Nigdy więcej tego nie wezmę. Zamieniać można coś na żołądek, ale nie poważne leki nasercowe. Pozdrawiam
Biorę zamienniki i nic złego sie ze mną nie dzieje. Pieniędzy tak szybko nie ubywa. Jestem zadowolona