W związku z temperaturą panującą za oknem, do apteki co raz częściej przychodzą pacjenci po dwie rzeczy. Jedną z nich to miły i chłodny wiatr wydobywający się z klimatyzatora, a druga kwestia to zakup antyperspirantu ( czy jak kto woli dezodorantu – chociaż to całkiem co innego ). Od kilku dobry lat na rynku roi się od preparatów, które zawierają w związek chemiczny o nazwie aluminium chloride ( chlorek glinu ).
Ma on za zadanie zatkanie gruczołu potowego, co skutkuje brakiem efektu mokrej pachy. Wiele osób ma problem z nadmierną potliwością i właściwie to początkowo te preparaty były skierowane do tej grupy ludzi. Jednak współcześnie bardzo chcemy wyglądać i czuć się komfortowo, dlatego po te produkty sięgają już prawie wszyscy. Oczywiście trzeba ich używać zgodnie z zaleceniem, bo niektóre potrafią ” wypalić skórę ” pod pachami – mówiąc żartobliwie. Ciekawostką jest to, że niewielu producentów tych preparatów podaje jakie jest stężenie głównego składnika !!
W poprzednim artykule pisałem o kilku (farmakoblogia.pl/test-antyperspirantow-wkrotce-wyniki) , dziś kolejna porcja ” nowości „:
- APERS ROLL-ON DEZODORANT 50 ML
- MEDISPIRANT Antyprespirant – roll on 50 ml
- ACTIVBLOCK CLASIC ROLL-ON 25ML
- IWOSTIN ASPIRIA ROLL ON TRÓJAKTYWNY – 60 ml
- PERSPIBLOCK Deo – roll on 50 ml
Wybierając coś dla siebie kierujcie się podanym stężeniem tego „magicznego składnika” – aluminium chloride oraz pojemnością opakowania !! Dla osób o bardziej wrażliwej skórze proponuję zakup słabszej wersji ( mniejsze stężenie ), bo skutki zastosowania tego silniejszego dadzą się we znaki !!