Szczepienia dla dzieci

Czas wspomnieć o szczepieniach dla najmłodszych dzieci. Można to zrobić na kilka sposobów wg tzw. kalendarza szczepień. Różnica polega na tym czy stać nas na szczepionki płatne, które ograniczają liczbę ukłuć. Są to szczepionki 6-składnikowe lub 5-składnikowe.

Szczepionki pięcioskładnikowe zawierają w tej samej strzykawce komponenty IPV i HIB, zaś sześcioskładnikowe: IPV, HIB i WZWB. Często zasobność portfela decyduje o wyborze płatnych szczepionek, z czym osobiście się nie potrafię pogodzić. Moim zdaniem aktualnie odpłatne szczepionki powinny być w całości refundowane przez NFZ. Dzieci to największy skarb, który mamy. To do nich należy przyszłość narodu.

Jeśli zadbamy o ich zdrowie od samego początku to z pewnością nie będziemy tego żałować.

Pierwsza córka – Kornelia – oraz druga – Julia – w drugim miesiącu otrzymały szczepionki ( Infanrix Hexa, Rotarix, Prevenar 13 ). Za kolejnych 6 tygodni będzie powtórka, a za kolejnych 6 to samo, ale już bez Rotarixu. Pozwoli to na uodpornienie organizmu przeciwko: pneumokokom, rotawirusom, błonicy, tężcowi, krztuścowi, polio, Hib oraz wzw B.

Po szczepieniu dziecko może być przez dobę niespokojne, może gorączkować, mogą wystąpić zaczerwienia i tkliwość w miejscu podania szczepionki. Po podaniu Rotarixu mogą wystąpić dodatkowo kolki ( to szczepionka doustna, która musi przejść przez cały układ pokarmowy ). Gdy gorączka będzie dokuczać malcowi to można podać np. Pedicetamol ( krople z paracetamolem ).

To teraz trzymajcie się za kieszeń, bo podam ceny płatnych szczepionek.

– Infanrix HEXA  – około 240 zł

– Rotarix – ok. 360 zł

– Prevenar 13 – ok. 300 zł

SUMA – to 900 zł i to dopiero pierwsza część, bo po 6 tyg. kolejne 900 zł i potem 540 zł. Zatem przed zakupem warto usiąść z książką telefoniczną i podzwonić po okolicznych aptekach.

UWAGA !!

Póki co, szczepionki w/w są pełnopłatne, a więc ich cena może być inna w każdej aptece. Szukając tych najtańszych zastanówcie się, czy w Waszej okolicy nie ma apteki, która posiada status  – TEJ TANIEJ !! Szybko przekonacie się, że różnica w cenie może wynosić od kilku do kilkunastu złotych. Z pewnością lekarz kierujący na szczepienie czasem ( choć nie powinien ) wspomni, że najlepiej iść do apteki w przychodni, w której ma odbyć się szczepienie. Jeśli jednak porównacie ceny to może okazać się, ze straciliśmy nawet do 200 zł. Poza tym kupując szczepionki w aptece trzeba również się zaopatrzyć w torebki termoizolacyjne, które ochronią lek przed wysoką temperaturą w czasie transportu. Można również preparat włożyć do termosu i udać się na szczepienie. Niektóre apteki pozwalają pacjentom kupować szczepionki ( lub rezerwować ) i odkładać w lodówkach do czasu, gdy będą potrzebne. Wówczas rodzice przyjeżdżają przed szczepieniem do apteki i potem prosto do przychodni na zastrzyk.

Jak widzicie możliwości jest wiele, tak samo jak różne mogą być ceny preparatów. Przed dokonaniem wyboru zasięgnijcie porady położnej, pediatry, farmaceutów oraz innych młodych rodziców.

Od Was zależy zdrowie oraz życie dziecka.